Życie
Gra na czas wolny - jak go odzyskać?Ach, gdybym tylko miał_a na to czas… Jak wiele przyjemności, zainteresowań, chwil relaksu odpuszczamy wpadając w tę podchwytliwą pułapkę? Wśród obowiązków domowych i zawodowych taksów, z wydłużającą się w nieskończoność TO DO listą trudno znaleźć chwilę dla siebie. Na całe szczęście istnieje nadzieja nawet dla najtrudniejszych przypadków. Na imię jej uważność. Także skupcie się, trzymajcie oczy szeroko otwarte i zaczynamy.
Wolna chwila jak na wizyta u specjalisty
Wyobraźcie sobie, że macie wizytę u lekarza, której absolutnie nie możecie przełożyć. Czy odwołalibyście ją tylko dlatego, że ktoś nagle poprosił was o pomoc przy czymś mniej istotnym? No raczej, że nie. A co gdybyśmy powiedzieli wam, że wasz wolny czas poświęcony tylko dla siebie jest tak samo ważny?
Jeśli zaplanujecie chwilę na czytanie książki, spacer, czy jogę, wpiszcie to w kalendarz i traktujcie jak nieprzesuwalne spotkanie. To Wasz czas na regenerację, a zaniedbywanie go może prowadzić do zmęczenia i frustracji.
Czasem największym złodziejem czasu jesteśmy my sami – przez nasze ciągłe zgadzanie się na rzeczy, których tak naprawdę nie chcemy robić. Nauczcie się odmawiać – grzecznie, ale stanowczo. Powiedzenie „nie” nie czyni Was egoistami, a pozwala skupić się na tym, co naprawdę ważne.
Nie każdy obowiązek jest zły
jeśli spojrzymy na nie z innej perspektywy? Jak można odwrócić narrację, która zachodzi w naszej głowie, kiedy zabieramy się za obowiązki? Spróbujmy w ten sposób:
- Płacenie rachunków – to moment na ogarnięcie finansów i poczucie kontroli.
- Sprzątanie – ruch i porządek mogą działać terapeutycznie. Kto nie lubi zasiąść wygodnie w fotelu, kiedy dookoła panuje już ład po sprzątaniu. Nasz układ nagrody odpala się natychmiastowo, a dopamina przyjemnie rozpływa się po naszym ciele.
- Gotowanie – to okazja do eksperymentowania z nowymi smakami i tworzenia czegoś, co sprawi przyjemność Wam i Waszym bliskim. A w najgorszym wypadku będzie powodem do śmiechu i żartów. No i nie powiecie, że stworzenie czegoś smacznego i pięknie wyglądającego na talerzu, nie przynosi dzikiej satysfakcji.
Może to nie obowiązki są słabe, tylko nasze podejście do nich. Nawet z ciekawości, spróbujmy przez jakiś czas zmienić sobie mentalną definicję tego słowa. No przecież nie zaszkodzi.
W kupie raźniej
Nie każda czynność musi być powtarzana codziennie. Czasami warto zarządzić przegrupowanie i połączyć niektóre obowiązki w jeden. Na przykład:
- Dzień rachunków – ustalcie jeden konkretny dzień w miesiącu na opłacanie wszystkich faktur. Dzięki temu unikniecie nerwowego przypominania sobie, co już opłaciliście, a co nie. Tu pojawia się kolejna dopaminowa rewelacja - checklista świecąca się na zielono.
- Zakupy z listą – zamiast co dwa dni biegać do sklepu, róbcie większe zakupy raz w tygodniu z dokładnym planem tego, co jest Wam potrzebne. Wykreślanie produktów z listy to też taka mała przyjemność.
Czas na e-maile – ustalcie konkretną godzinę na odpowiadanie na wiadomości, zamiast sprawdzać skrzynkę co chwilę. No i pod żadnym pozorem nie zerkajcie tam w godzinach relaksu lub przed spaniem. Serio, w większości przypadków nic się nie stanie, jeśli ktoś poczeka do rana.
Drobne przerwy – klucz do efektywności
Nie chodzi o to, by każdą wolną chwilę wypełniać pracą. Badania pokazują, że regularne przerwy zwiększają produktywność i poprawiają samopoczucie. Wystarczy pięć minut, by rozciągnąć się, wypić wodę, czy nawet spojrzeć przez okno i odetchnąć. Przestaniecie czuć się, jakbyście byli w ciągłym biegu, a wasz umysł będzie działał sprawniej.
Choć telefony i komputery często zabierają nam czas, mogą też pomagać w jego odzyskiwaniu. Używajcie aplikacji do planowania dnia, ustawiajcie przypomnienia o przerwach lub pobierzcie apkę do planowania przerw np. Pomodoro i korzystajcie z funkcji „nie przeszkadzać”, by skupić się na ważnych zadaniach.
Planowanie czasu wolnego
Kiedy myślicie o planowaniu, pewnie widzicie listę zadań do zrobienia. A co z czasem wolnym? Tak, jego też warto planować.
- Wpiszcie do kalendarza wyjście z przyjaciółmi.
- Zaplanujcie weekend bez telefonu.
- Wyznaczcie dzień na robienie rzeczy, które naprawdę lubicie – malowanie, bieganie, oglądanie filmów.
Czas wolny, podobnie jak obowiązki, zasługuje na swój slocik w Waszym kalendarzu.
Przyjemność z prostych rzeczy
W codziennym chaosie łatwo zapomnieć, że czasem najprostsze rzeczy dają najwięcej radości. Filiżanka herbaty w ciszy, wieczór z ulubionym serialem czy spacer w parku mogą być idealnym sposobem na odzyskanie równowagi i naładowanie baterii.
Nie możecie dodać więcej godzin do dnia, ale możecie przyjemniej je wykorzystać. Planowanie, zmiana podejścia do obowiązków i zdrowa asertywność to kluczowe elementy odzyskiwania czasu wśród codziennych wyzwań.
Newsletter
Zapisz się i otrzymuj lekkie oferty i zyskaj dostęp do porad naszych ekspertów. Bo po co ciężko, jak można lekko?